Przed Wami puszysty, delikatny biszkopt, który idealnie sprawdzi się w przygotowaniu tortu, pokryciu go masą budyniową, ale również jako sam - we własnej osobie - z kawałkami czekolady lub innymi ulubionymi dodatkami. Nigdy Was nie zawiedzie, nie zadaje zbędnych pytań, nie opadnie (o ile będziecie pamiętać o zamknięciu okien przed wyciągnięciem go z piekarnika). :)
Potrzebujemy:
* duży kubek
* miskę
* mikser
* drewnianą łyżkę
Składniki:
Wykonanie:
Smacznego! :)
Potrzebujemy:
* duży kubek
* miskę
* mikser
* drewnianą łyżkę
Składniki:
- 5 dużych lub 6 małych jajek (rozdzielonych na białka i żółtka)
- szklanka mąki pszennej (180 g)
- 3/4 szklanki cukru (175 g)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczka octu
- szczypta soli
Wykonanie:
- Białka umieszczamy w misce, żółtka wbijamy do kubka. Bardzo ważne jest, by żółtko nie dostało się do białek - wówczas białka się nie ubiją.
- Do białek, dla łatwiejszego ubijania, dodajemy szczyptę soli. Ubijamy na sztywno.
- Przy końcu ubijania stopniowo dodajemy cukier. Miksujemy do całkowitego rozpuszczenia cukru.
- Żółtka delikatnie mieszamy, dodajemy proszek do pieczenia i ocet, raz jeszcze mieszając. Czekamy aż podwoją swoją objętość. przez 40 min, do zarumienienia ciasta.
- Żółtka dodajemy do białek, łączymy całość, mieszając drewnianą łyżką
- Przesiewamy mąkę, po czym stopniowo dodajemy ją do ciasta, cały czas wolno mieszając.
- Ciasto wylewamy na niewielką, wyłożoną papierem do pieczenia, okrągłą blachę,
- Pieczemy w 180 st.C przez 40 min, do zarumienienia ciasta.
Smacznego! :)